16 października w ramach obchodów „Święta drzewa” dzieci ze szkoły podstawowej w Biadkach sadziły las w leśnictwie Smoszew.
Wspomagając tym sposobem naturalne odnowienie lasu, a przy okazji poznając siewki sosny, modrzewia, brzozy, dębu i daglezji.
Trzeba pamiętać, że drzewa tłumią hałas, dają cień i produkują tlen, a las przeciwdziała erozji gleby i powodziom. Po zakończeniu sadzenia odbyła się ciekawa lekcja przyrody, którą przeprowadził podleśniczy leśnictwa Smoszew Damian Janicki.
W trakcie zajęć dzieci przypomniały sobie budowę drzewa oraz funkcje, jakie spełniają: korzenie, pień, gałęzie i liście. Omówiły warstwową budowę lasu. „Na własnej skórze” mogły poczuć różnicę między lasem z ubogim runem i podszytem, a lasem wielogatunkowym i wielopiętrowym.
Dzieci zachwycały się dotykając wilgotnego i zimnego mchu oraz przedzierając się przez gęste zarośla. Mogły także poznać zapach roztartych igieł daglezji. Pan Damian wyjaśnił dzieciom, dlaczego leśnicy grodzą las i wyjaśnił różnice we wzroście drzewek w grodzeniach i poza nimi. W czasie spaceru po lesie pokazał jakie tropy pozostawia zwierzyna, a dzieci miały okazję wysypać kasztany dla zwierząt. Wyjaśnił rolę gatunków biocenotycznych (dzikich jabłoni, śliw i kasztanowców) oraz po co leśnicy i myśliwi zakładają poletka łowieckie.
Zwieńczeniem spaceru były odwiedziny w tartaku Państwa Pocztów, gdzie dzieci mogły zobaczyć proces produkcji podłóg, schodów i blatów dębowych. Dowiedziały się, że drewno to bardzo cenny surowiec, który musi być racjonalnie wykorzystywany.
Bardzo się zdziwiły, gdy im powiedziano, że nawet trociny i kora nie są odpadami tylko cennym surowcem do produkcji np. brykietu. Obiecały też nie marnować papieru, bo wiedzą, iż jest on produkowany z drewna.
Oczywiście na takiej wycieczce nie mogło zabraknąć ogniska i pieczonych kiełbasek, a przy okazji pogadanki o zasadach zachowania w lesie.
Dzieci korzystając z okazji umówiły się z Panem Damianem na zimową wycieczkę do lasu, najlepiej z kuligiem, czyli cdn….
Dziękujemy :)